W minioną sobotę we Wrocławiu odbyło się towarzyskie ściganie żaków, gdzie miejscowa drużyna Niziołki SzarŻaki Wrocław, podejmowała drużynę Reszty Polski. Mecz od pierwszego biegu stał na wysokim poziomie, a emocje trzymały do ostatniego wyścigu, podczas którego rozstrzygnął się ostateczny wynik.
W biegu pierwszym mieliśmy remis, a w dwóch kolejnych gonitwach to goście zwyciężali dwa razy po 4:6 i udało im się wyjść na prowadzenie liczbą czterech punktów. Gospodarze straty odrobili bardzo szybko w biegu czwartym, gdzie para Góral — Kowalski wygrała podwójnie i na tablicy wyników mieliśmy 20-20.
Kolejne biegi to wymiana ciosów zarówno gości, jak i gospodarzy i tak też przed biegami nominowanymi mieliśmy ponownie remis 40-40. W wyścigu dziewiątym kapitalny start z pola drugiego zaliczył Jan Bujnowski, który zamknął swojego rywala i pognał po pewne zwycięstwo, jako że jego kolega z pary przyjechał na ostatnim miejscu, remis w meczu został utrzymany. W ostatnim biegu przez ponad dwa okrążenia prowadzili gospodarze, jednak duże doświadczenie Jerzego Łabędzkiego odegrało tutaj kluczową rolę i to on na wyjściu z pierwszego łuku, ostatniego okrążenia wyprzedził Tomasza Górala. Zawodnicy bieg ukończyli remisowo i w taki sam sposób zakończył się cały mecz.
Wynik meczu to 50-50. Radość była po każdej stronie, ale co najważniejsze każdy z zawodników miał możliwość odjechać kilka kolejnych wyścigów przed pierwszymi spotkaniami ligowymi.
Reszta Polski 50
Trener: Mateusz Ludwiczak
Niziołki SzarŻaki Wrocław 50
Trener: Artur Bujnowski